,, Czy deszcz czy słota czy pogoda złota, warto pamiętać, że trud to niewielki, a Kaziuk koi
smutek wszelki…”
Zajęcia gr.,,Motylki“w pierwszym tygodniu marca polegały na zapoznaniu z najstarszymi tradycjami i zwyczajami Kaziukowego kiermaszu. Pani wychowawczyni E.Malinowskienie czytała dzieciom opowiadanie ,,Jak do Wilna przyszedł Kaziuk“, nauczyła tańca ,,koziołka“. Dzieci rysowały, kolorowały palmy na różne sposoby. Oglądały komputerowo reprodukcje kiermaszu Kaziukowego z Wilna, wprowadziło ich w zachwyt stragany pełne różnych przeróżnych wyrobów z gliny, lnu, drewna, przedmotów z metalu….. cudowne palmy. Szczególnym dniem dla dzieci było spotkanie z tatą Radka, p. Tadeuszem Kimsa, który w niesamowity sosób potrafił zauroczyć dzieci swoimi umiejętnościami. Każdy był chętny służyć pomocą: podać, potrzymać, zabrać… Dumni byli z możliwości wypróbowania narzędzi. Jak się zachwycali, jak na ich oczach p. Tadeusz zmajsterkował krzesło. Dziękuję p. Tadeuszu Kimsa za wykazanie swych umiejętności w kolejny raz i wraz z dziećmi czekamy na następne spotkania. Ale tak naprawdę żadne podziękowanie nie zastąpią uśmiechu dziecka, którego Pan stał się udziałem.
Waleria Jaglińska